Weto Węgier nie przeszkodzi: Kaja Kallas ujawniła, że UE przygotowuje plan dla Ukrainy.


Unia Europejska przygotowuje plan działania w przypadku zablokowania integracji europejskiej Ukrainy przez Węgry
Przewodnicząca europejskiej dyplomacji Kaja Kallas zadeklarowała gotowość Unii Europejskiej na ewentualne zablokowanie procesu przystąpienia Ukrainy do UE przez Węgry. Podkreśliła, że konflikty między państwami nie powinny przeszkadzać ukraińskiej integracji europejskiej.
'Mamy plan B i plan V. Ale nasz fokus to plan A, którego celem jest uzyskanie wsparcia ze wszystkich stron', - podkreśliła Kallas.
Kallas wskazała również, że Unia Europejska aktywnie prowadzi dialog z Węgrami w celu rozwiązania różnic i usunięcia możliwego weta. Uważa, że wzajemna odpowiedzialność i współpraca są istotne w tej sprawie.
Gotowość na plan 'B'
Jednocześnie Kallas zaznaczyła, że europejskie instytucje przygotowują się na wariant, w którym kompromis z Węgrami nie zostanie osiągnięty. 'Już pracujemy nad planem B, ale nie będę ujawniać szczegółów. Jesteśmy w procesie', - dodała.
Strategiczne pytanie
Szefowa europejskiej dyplomacji podkreśliła znaczenie ukraińskiej integracji europejskiej dla regionu i nazwała ją 'zjednoczeniem'. Demonstruje to strategiczne znaczenie rozszerzenia UE w obliczu współczesnych wyzwań geopolitycznych.
Na tle napięcia między prezydentem Węgier Wiktorem Orbanem a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w kwestii integracji europejskiej, kwestia członkostwa Ukrainy w UE pozostaje aktualna i dyskutowana.
Czytaj także
- Redakcja The New York Post zaapelowała do Trumpa, aby nie opuszczał Ukrainy
- Za wodę będziemy płacić jak za pitną: Popенко opowiedział o 'niespodziance' z wodą z kranu
- Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły w fabrykę w Czeboksarach, która produkuje komponenty dla Shahedów i Iskanderów
- Bloomberg: OPEC+ znacznie zwiększył wydobycie, co wpłynie na ceny ropy
- BlackRock wstrzymał poszukiwania inwestorów dla funduszu odbudowy Ukrainy: powód
- Ukraińców mogą pozbawić jedynego mieszkania: ekspert wyjaśnił, w czym tkwi niebezpieczeństwo ustawy o gospodarstwach domowych