Ukraińcom podano rzeczywistą cenę kilowatogodziny energii elektrycznej: różni się trzykrotnie.


Dyrektor wykonawczy Stowarzyszenia „Energoefektywne Miasta Ukrainy” Sviatoslav Pavlyuk oświadczył, że ludność na Ukrainie płaci za energię elektryczną znacznie mniej niż jej rzeczywista cena. Cena rynkowa wynosi 6-7 hrywien za kilowatogodzinę, ale konsumenci domowi płacą mniej niż 2 hrywien.
„Dopóki energia elektryczna nie stanie się komercyjnie atrakcyjnym rynkiem, nikt nie będzie chciał w niego inwestować” — zauważył Pavlyuk.
Sviatoslav Pavlyuk wyjaśnił, że niska cena energii elektrycznej dla ludności wynika z geograficznych cech kraju. Ukraina nie ma możliwości produkować taniej energii wodnej w dużych ilościach, w przeciwieństwie do krajów z bogatymi zasobami wodnymi lub rzeźbą terenu.
Sektor energetyczny Ukrainy jako całość jest deficytowy, ponieważ kraj zależy od importu paliw nuklearnych, gazu, benzyny i ropy naftowej. Cena energii elektrycznej na Ukrainie będzie zależała od światowych cen i chęci inwestorów inwestowania w ten sektor.
„Jeśli energia elektryczna będzie kosztować 2 hrywny, nikt nie będzie chciał inwestować tych pieniędzy” — podsumował Pavlyuk.
Przypomnijmy także, że wcześniej ukraińcom powiedziano, ile godzin nie będzie światła zimą.
Czytaj także
- System transportowy w Polsce - jak działa i ile kosztuje przejazd
- Ukraińcom wypłacą do 100 tys. UAH - co trzeba zrobić
- Najdroższe metale na świecie - gdzie są wydobywane i ile kosztują
- Budżetowe taryfy Vodafone — co można podłączyć taniej w lipcu
- Sprzedaż ziemi — bez tej weryfikacji notariuszem umowa nie będzie ważna
- Wojna nie jest jedynym zagrożeniem - co hamować będzie biznes na Ukrainie