W Houstonie śmierć czterech osób w wyniku zderzenia helikoptera z radiomastą, w tym dziecka.


W Houstonie doszło do wypadku helikoptera, w wyniku którego zginęło kilka osób. Informuje o tym FOX 26 Houston.
Zgodnie z informacjami, helikopter R44 zderzył się z radiomastą po starcie z lotniska Ellington Field. Na pokładzie znajdowały się cztery osoby, w tym jedno dziecko. Informacje o ofiarach śmiertelnych nie są jeszcze ujawnione.
Zdaniem oficjeli, nikt na ziemi nie ucierpiał ani nie zginął.
Burmistrz Houston podkreślił, że sytuacja mogła być o wiele poważniejsza, ponieważ w pobliżu znajdował się zbiornik z butanem. Helikopter i wieża zostały zniszczone, ale budynki nie ucierpiały.
„Mamy szczęście, że nie wydarzyło się nic gorszego, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że w pobliżu był zbiornik z butanem” — powiedział burmistrz John Whitmire.
Przedstawiciele Houston informują, że miejsce wypadku jest pilnowane. Jak zauważa Houston Fire, chociaż budynki nie ucierpiały, duży obszar trawy został zniszczony.
Śledztwo w sprawie wypadku prowadzą Federalna Administracja Lotnictwa, Narodowy Komitet Bezpieczeństwa Transportowego i Departament Bezpieczeństwa Publicznego. Policja prosi obywateli o powstrzymanie się od dotykania znalezisk i zgłaszanie ich pod numerem alarmowym 911. Spodziewa się, że śledztwo potrwa kilka dni.
Czytaj także
- W Krymie rozległy się eksplozje: Rosjanie poinformowali o ataku rakietami „Neptun”
- Polscy przewoźnicy ogłosili protest przy granicy z Ukrainą
- James Bond w celowniku Trumpa: wojna celna zagraża brytyjskiemu przemysłowi filmowemu
- Czy świnie staną się zagrożeniem dla ludzi? Niebezpieczny wirus szaleje w Europie
- Politechnika Lwowska zwolniła mężczyznę, który obraził weterana w banku
- Stalowy front uruchamia produkcję osłon dla pojazdów opancerzonych MT-LB