Stavridis ostrzega: Kryzys na Bliskim Wschodzie zagraża światowym dostawom ropy naftowej.


Admirał James Stavridis, były dowódca Sił Zbrojnych NATO w Europie, uważa, że wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie może spowodować zatrzymanie dostaw ropy naftowej z tego regionu. Według niego ogromne konflikty między Chinami i Stanami Zjednoczonymi, Władimirem Putinem na Ukrainie, Izraelem i Iranem na Bliskim Wschodzie tworzą bardzo niebezpieczną sytuację przypominającą okres przed wybuchem II wojny światowej. Admirał Stavridis liczy, że nowy prezydent USA pomoże uniknąć śmiertelnych konfliktów i będzie działał na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie. Zauważył również, że wyzwania, z którymi boryka się świat obecnie, obejmują strategiczne zagrożenie ze strony Chin, konflikt na Ukrainie, problemy na Bliskim Wschodzie, cyberbezpieczeństwo oraz rozwój sztucznej inteligencji. Niemniej jednak wierzy, że Amerykanie są w stanie stawić czoła każdym wyzwaniom, jeśli się zjednoczą, popierając swojego prezydenta.
Czytaj także
- Linia frontu na dzień 31 maja 2025. Podsumowanie Sztabu Generalnego
- Syrski podsumował maj i opisał sytuację na kluczowych frontach
- Bilecki powiedział, kiedy Ukraina będzie mogła "odzyskać swoje"
- Wprowadzono nowe zasady mobilizacji dla nauczycieli: kto otrzyma odroczenie na lato
- W Rosji sąd zakazał memów z Putinem, w których porównuje się go do Hitlera
- Siły obrony niszczą rosyjskie mosty pontonowe w pobliżu Kupiańska