Wykryto bezzałogowy statek powietrzny w pobliżu brytyjskiego lotniskowca w Hamburgu.


Brytyjski lotniskowiec HMS Queen Elizabeth znalazł bezzałogowy statek powietrzny, który obserwował go w porcie w Hamburgu. Policja próbowała przerwać jego pracę, ale statek zniknął. O tym informuje Bild.
Policja wodna zauważyła podejrzany dron o wymiarach 1,5 na 1,5 metra. Według informacji organów ścigania, był on używany do szpiegowania lotniskowca.
Nawet po próbie zatrzymania pracy bezzałogowca lub zmuszenia go do lądowania, wszystko było bezskuteczne. Jego trasa została śledzona do terminalu kontenerowego, ale potem nie znaleziono go, wraz z osobami, które nim sterowały.
Zgodnie z informacjami Bild, jednym z właścicieli terminalu może być strona chińska. Kryminalna policja Hamburga wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Śledztwo w sprawie lotów dronów nad elektrownią atomową
Prokuratura w Flensburgu wszczęła śledztwo po tym, jak zauważono wiele dronów nad strefą przemysłową w Szlezwiku-Holsztynie. Te drony szybko przelatywały nad terenem, gdzie znajduje się elektrownia atomowa, terminal LNG i zakłady chemiczne.
Czytaj także
- Polska nie lubi Ukraińców: badania ujawniły zaskakujące powody
- Zamach w Damaszku: zamachowiec-samobójca zdetonował się podczas mszy, dziesiątki ludzi zginęły
- O czym martwił się Trump przed atakami na Iran: szczegóły od CNN
- Okupant dwukrotnie przyjeżdżał na wojnę na Ukrainie i zarobił miliony
- USA wzywają Iran do negocjacji i ostrzegają przed 'największym błędem'
- We Francji mężczyzna próbował zorganizować 'ślub' z dziewięcioletnią Ukrainką