Rosjanie przekroczyli granicę w Sumszczyźnie? Władze poinformowały o sytuacji w regionie.

Prasowa służba administracji wojskowej obwodu sumskiego poinformowała, że rosyjskie wojska nie przekroczyły granicy na terytorium Sumszczyzny. Informacja ta jest reakcją na wiadomości mediów o działaniach bojowych wzdłuż granicy rejonu sumskiego 5 stycznia. Zgodnie z oświadczeniem regionalnej administracji wojskowej, nie doszło do przebicia granicy ani ataku rosyjskich wojsk. Tylko pojedyncze grupy dywersyjne Rosjan przedostały się na terytorium Ukrainy, ale zostały zniszczone.

«Przekroczenia ukraińskiej granicy przez rosyjskie wojska na terytorium Sumszczyzny nie odnotowano. Jeśli chodzi o sytuację na ziemi: pojedyncze grupy dywersyjne przeciwnika wchodziły na terytorium Ukrainy, ale ich działania były reagowane w porę przez jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy i strażników granicznych. A rosyjskie DRG w większości przypadków były niszczone», - mówi w komunikacie OWA.

Obecnie ilość artyleryjskich i powietrznych ostrzałów w regionie znacznie wzrosła. W ciągu ostatnich 5 dni odnotowano 338 ostrzałów. To cztery razy więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.

Głównymi środkami do ataków powietrznych są kierowane bomby lotnicze, drony FPV i bezzałogowe statki powietrzne. W ciągu 5 dni 2025 roku drony FPV przeprowadziły 129 uderzeń.

Najbardziej ucierpiały od ostrzałów miejscowości rejonu sumskiego i szostkińskiego.

Media poinformowały, że dzisiaj, 5 stycznia, w rejonach kilku wsi w obwodzie briańskim wojska rosyjskie zaatakowały państwową granicę Ukrainy z użyciem techniki wojskowej.

Również dzisiaj stało się wiadomo, że Siły Zbrojne Ukrainy aktywowały się w obwodzie briańskim i rozpoczęły atak na Rosjan. Walczą z użyciem artylerii oraz broni strzeleckiej, a Ukraina wykorzystała zachodnią technikę wojskową.

2 stycznia Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły precyzyjny atak na punkt dowodzenia armii okupacyjnej Rosji w miejscowości Mar’jine.