Rosjanie rzucili świeże siły pod Kurachowe: szczegóły od ZSU.


Na kierunku kurachowskim następują zmiany w taktyce rosyjskich okupantów. Zgodnie z słowami zastępcy dowódcy batalionu desantowo-szturmowego 79. oddzielnej brygady Tawińskiej, Bohdana Janusza, teraz używają grup pieszych i motocyklistów-szturmowców zamiast codziennych skoordynowanych szturmów dużymi kolumnami. Jednak na razie nie udało się przełamać linii obrony miejscowości Konstantynopol. Walki toczą się na przedpolach miasta, przeciwnik prowadzi 5-6 szturmów grupami rano i wieczorem. Wiele walk staje się brutalnych z powodu zwrotności i szybkości motocyklistów-szturmowców, którzy szybko przenikają na pierwszą linię i rozpoczynają strzelaniny. Okupanci wysłali także świeże siły na ten kierunek. Żołnierze z 36. motoryzowanej brygady strzelców właśnie przybyli na front i, niestety, popełniają błędy, które kosztują ich życie.
Należy zauważyć, że pułkownik Bohdan Krotewycz wystąpił przeciwko zawieszeniu broni i uważa, że Ukraina może wygrać wojnę, jeśli zmieni strukturę Sił Zbrojnych i zacznie atakować. Rosja stara się zastąpić prezydenta Zełenskiego, aby mieć większą kontrolę nad Ukrainą.
Czytaj także
- Alarm powietrzny z powodu zagrożenia balistycznego trwał 24 minuty
- Linia frontu na 10 czerwca. Raport Sztabu Generalnego
- Policja pokazała pierwsze chwile po ataku dronów na Odessę
- Ukraina i Rosja przeprowadziły wymianę jeńców
- W obwodzie winnickim ratownicy uwolnili chłopca, który utknął w metalowym ogrodzeniu
- Na ciele obrońcy wypalono napis 'Chwała Rosji'. Ukraina potwierdziła autentyczność zdjęcia