Pakistan pochwalił się 'zwycięstwem' chińskich J-10C nad francuskimi Rafale.


Minister obrony Pakistanu Khawaja Asif poinformował, że cztery indyjskie myśliwce Rafale zostały wyłączone przez elektroniczne środki pakistańskich sił w pobliżu linii kontroli w spornej krainie Kaszmir i zmuszone do lądowania awaryjnego w Srinagarze. Pakistan skorzystał z chińskich myśliwców Chengdu J-10C, aby zakłócić działanie radarów i łączności indyjskich Rafale. Wywołało to dyskusje na temat zdolności chińskiej technologii wojskowej do rywalizacji z zachodnimi systemami.
Incydent ten miał miejsce w kontekście napięcia między Indiami a Pakistanem po ataku terrorystycznym w Kaszmirze, za który Indie obwiniły Pakistan. Chińskie myśliwce J-10C, które Pakistan otrzymał, zostały uznane za osiągnięcie chińskiego przemysłu lotniczego i podważają reputację Rafale jako niezawodnej platformy. Jednak bez potwierdzenia, to oświadczenie pozostaje spekulacyjne, a milczenie Indii może świadczyć o strategicznej decyzji uniknięcia eskalacji lub o przyznaniu się do operacyjnej porażki.
Incydent ten podkreśla znaczenie walki elektronicznej w nowoczesnych konfliktach i to, że kontrola nad spektrum elektromagnetycznym staje się równie decydująca, jak siła ognia.
Czytaj także
- PFU wyjaśniło, kto i jak teraz może otrzymać pomoc społeczną zamiast emerytury
- Abonenci Lifecell: monobank pokazał, jak doładować konto bez internetu
- Nadchodzi upał do +36 stopni: synoptyk wymieniła najniebezpieczniejsze godziny
- Zeleński podpisał sankcje przeciwko rosyjskim schematom kryptowalutowym wartym miliardy dolarów
- Zatrzymanie wszystkich podczas próby wymiany 100 dolarów: Ukraińcy ostrzegają o możliwych kłopotach
- 'Rynku nie ma': Popenko skrytykował plany dotyczące drastycznego podniesienia taryf na gaz i energię elektryczną