Misjonarze w Ukrainie są możliwi pomimo stanowiska Rosji - była szefowa Sztabu Planowania Strategicznego NATO.


Europejscy misjonarze mogą być rozmieszczani na terytorium Ukrainy, niezależnie od woli Rosji, jeśli będą zaplanowani i gotowi do zdecydowanych działań. Tak stwierdziła była szefowa Sztabu Planowania Strategicznego NATO Stephanie Babst.
'Pierwszym ważnym krokiem jest określenie właściwej misji dla takiej operacji. Drugim - to rozdział zdolności wojskowych i sił. Ale ogólnie uważam, że to możliwe', powiedziała ekspertka.
Babst, która ma 22-letnie doświadczenie w międzynarodowych strukturach NATO, podkreśliła, że planowanie tak skomplikowanej operacji wojskowej jest bardzo wymagające. Wojska muszą być wystarczająco silne i zdolne do powstrzymania rosyjskich ataków na Ukrainę.
'I muszą być gotowe, jeśli zajdzie potrzeba, walczyć przeciwko Rosji', dodała Babst.
Według politologa, dzisiejsze NATO nie jest odpowiednią opcją dla tych celów, należy tworzyć 'koalicję chętnych'. Rosjanie prawdopodobnie będą protestować przeciwko misjonarzom z państw członkowskich NATO, ale nie powinno to powstrzymywać dalszych działań. Bezpieczeństwo Ukrainy może być zapewnione tylko wtedy, gdy Zachód wyśle silny sygnał powstrzymania dla Moskwy: 'czerwone światło, tu należy się zatrzymać', zauważyła ekspertka.
Czytaj także
- Wołczańsk, Lipce i obwód kurski: gdzie Rosja gromadzi najwięcej wojsk na granicy
- Chiny dążą do partnerstwa, a nie konkurencji z UE - ambasador Chin w Hiszpanii
- «Daje 80% trafień na froncie». Igor Luceńko nazwał broń, której produkcja powinna stać się priorytetem dla państwa
- Ukraina i Czechy planują nowe długoterminowe umowy na dostawę amunicji
- Duda: Eurokorpus jest krytycznie ważny dla przeciwdziałania rosyjskiemu imperializmowi
- Ukraina udokumentowała 159 tysięcy zbrodni wojennych od początku inwazji Rosji