Ogromna awaria: w Hiszpanii sprawdzą wersję cyberataku.
30.04.2025
2296

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
30.04.2025
2296

Oficjalne śledztwo w sprawie ogromnego wyłączenia prądu w Hiszpanii 28 kwietnia rozpoczął Sąd Najwyższy kraju. Sędzia José Calama, który rozpatruje tę sprawę, uważa, że przyczyną incydentu może być cyberatak na krytyczną infrastrukturę, a jeśli ta wersja się potwierdzi, może to zostać uznane za przestępstwo terrorystyczne. Operator sieci energetycznej REE w swojej wstępnej ocenie wykluczył cyberatak jako możliwą przyczynę incydentu. Jednak sędzia Calama zwrócił się do krajowej agencji ds. cyberbezpieczeństwa, operatora sieci energetycznej REE oraz krajowej policji z żądaniem złożenia pełnych raportów technicznych dotyczących okoliczności awarii.
„Cyberterroryzm jest jedną z możliwych wersji” - zauważył Calama w swoim oświadczeniu do sądu. Przyczyny incydentu nie zostały ustalone, jednak sąd uważa za konieczne ustalenie, czy doszło do ataku na infrastrukturę. W wyniku awarii wszystkie elektrownie jądrowe w kraju przeszły na zasilanie awaryjne.
Czytaj także
- Bloomberg dowiedział się, kto w G7 jest przeciwny obniżeniu cen rosyjskiej ropy naftowej
- Iran zagroził atakami na sojuszników Izraela: CNN poznał szczegóły
- Mobilizacja przedsiębiorców: prawnik wyjaśnił, jak legalnie nie płacić podatków
- Ukraińcom pokazano prosty sposób na poznanie wysokości przyszłej emerytury: jak teraz obliczyć
- Zestaw kawowy: gdzie najlepiej kupić kawę, cukier i śmietankę w czerwcu
- Deszcze nie odpuszczą, ale upał już nadchodzi: synoptyk Didenko zadowolił prognozą