lifecell uruchomił roaming 5G w 61 krajach: gdzie abonenci będą mieli dostęp.


Operator mobilny lifecell rozszerzył swoją sieć 5G dla klientów korzystających z roamingu. Od kwietnia 2025 roku abonenci będą mogli korzystać z wysokiej szybkości mobilnego internetu piątej generacji w 61 krajach. Wśród tych krajów znajdują się europejskie państwa, takie jak Austria, Belgia, Wielka Brytania, Grecja, Dania, Estonia, Irlandia, Islandia, Hiszpania, Włochy, Łotwa, Litwa, Niderlandy, Niemcy, Norwegia, Polska, Portugalia, Finlandia, Francja, Szwajcaria i Szwecja. Ponadto dostęp do 5G uzyskały także kraje z innych kontynentów, na przykład Australia, Azerbejdżan, Argentyna, Hongkong, Gruzja, Izrael, Kazachstan, Kanada, Katar, Chiny, Kuwejt, Malezja, Meksyk, Nowa Zelandia, ZEA, Oman, Arabia Saudyjska, Singapur, USA, Tajlandia, Turcja i inne.
Ważne jest, że korzystanie z 5G w roamingu nie wymaga dodatkowych ustawień i nie wpływa na koszty usług. Abonenci mogą korzystać z mobilnego internetu zgodnie z własną taryfą.
Rozszerzenie dostępności roamingu 5G do 61 krajów — to znaczący krok w zapewnieniu naszym klientom wysokiej jakości łączności na całym świecie
lifecell poprawił także jakość połączeń VoLTE dla swoich abonentów.
W ostatnich latach 5G stał się coraz bardziej popularny na świecie. Rozszerzenie dostępności roamingu 5G dla klientów lifecell w 61 krajach jest dużym krokiem w tym kierunku. Teraz abonenci mogą korzystać z wysokiej szybkości mobilnego internetu nawet poza Ukrainą, co zapewnia im wygodę i dostępność łączności w każdym zakątku świata.
Czytaj także
- Bloomberg dowiedział się, kto w G7 jest przeciwny obniżeniu cen rosyjskiej ropy naftowej
- Iran zagroził atakami na sojuszników Izraela: CNN poznał szczegóły
- Mobilizacja przedsiębiorców: prawnik wyjaśnił, jak legalnie nie płacić podatków
- Ukraińcom pokazano prosty sposób na poznanie wysokości przyszłej emerytury: jak teraz obliczyć
- Zestaw kawowy: gdzie najlepiej kupić kawę, cukier i śmietankę w czerwcu
- Deszcze nie odpuszczą, ale upał już nadchodzi: synoptyk Didenko zadowolił prognozą