Drony uderzyły w obwód rostowski w Rosji — co trafiły.


Rosyjscy okupanci nie tylko atakują Ukrainę dronami, ale także sami stają się obiektami ataków bezzałogowych statków powietrznych na swoim terytorium. W miejscowości Kamienolomni w obwodzie rostowskim wybuchł pożar po ataku drona.
Według informacji opozycyjnej agencji, przeciwko Kamienolomniom przeprowadzono atak dronów, podczas którego ucierpiała ważna stacja kolejowa o tej samej nazwie. Ta stacja jest dużym węzłem na kierunku południowym.
Co trafiły drony na terytorium RF
Tymczasowy gubernator obwodu rostowskiego potwierdził fakt ataku na dworzec kolejowy w Kamienolomniach, dodając, że ataki dronów zostały również zarejestrowane w Nowoszahtynsku, Szachtach i Nowoczerkasku.
Ponadto w miejscowości Kamienolomni wybuchł pożar w kwiaciarni, na który już przybyły służby ratunkowe. Przypominamy, że wcześniej rejestrowano ataki dronów także w Moskwie, co doprowadziło do wprowadzenia trybu 'Dywan' na lotnisku Szeremietiewo. Eksperci sugerują, że może to być część nowego planu Zełenskiego i Trumpa.
Powstanie dronów na terytorium RF świadczy o rozpowszechnieniu technologii wojskowego wykorzystania bezzałogowych statków powietrznych, ataki na ważne obiekty i podejrzane okoliczności skłaniają do myślenia o możliwej współpracy między liderami państw.Czytaj także
- Sankcje UE przeciwko Rosji 'nie powiodły się' — ekspert ds. energii
- Zeleński określił priorytety dla dyplomacji — spotkanie z ambasadorami
- Dyrektor generalny 'Lasów Ukrainy' został poinformowany o podejrzeniu — szczegóły
- Zeleński przedstawił ambitne cele OTK - co prezydent zlecił
- Szapowałow złożył pierwsze oświadczenie na nowym stanowisku
- Zeleński spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Francji - o czym rozmawiali